Ostatni czas pokazał dobitnie, że na chwilę oddechu we współczesnym, konsumerycznym świecie liczyć nie możemy. Co więcej, wygląda na to, że za punkt honoru wszelakiej maści regulatorzy postawili sobie to, aby rollercoaster zmian regulacyjnych nie zwalniał, a jego zakręty i nierówności były coraz bardziej wymagające.
Powyższy tekst jest wstępem do artykułu, opublikowanego w „Gazecie Ubezpieczeniowej”. Aby zapoznać się z artykułem, kliknij tutaj.